Wyższa temperatura = niższe zarobki. Fale upałów a sytuacja indyjskich kobiet

W ostatnich dniach jednym z podstawowych zajęć Polek i Polaków jest narzekanie na panujące w kraju upały. Nie umniejszając powagi sytuacji i nie bagatelizując skutków wysokich temperatur, z którymi się borykamy, chcemy zwrócić uwagę na miejsca, które w większym jeszcze stopniu dotknięte są konsekwencjami zmian klimatycznych i wzrostu temperatur. Ważnym – chociaż budzącym smutek i przerażenie – przykładem może być sytuacja indyjskich kobiet z najbiedniejszych warstw społecznych.

Na początku tego roku ukazał się raport przygotowany dla HomeNet South Asia – sieć zrzeszającą mniejsze, regionalne organizacje związane z pracą w domu. Wskazuje on jak niszczycielski wpływ na jakość pracy, przychody i w ogóle warunki życia indyjskich kobiet mają z roku na rok coraz dotkliwsze fale upałów. Według raportu 43 proc. badanych kobiet doniosło o znaczącej utracie dochodów w okresie letnim związku z upałami, a 41 proc. przyznało, że ich wydajność w pracy też bardzo na tym cierpi.

Raport ujawnił również, że ilość czasu, którą kobiety muszą poświęcić na prace domowe i opiekę nad rodziną wzrosły, co dodatkowo zmniejszyło czas, który mają na aktywność zarobkową. W czasie fal upałów umiera więcej kobiet niż mężczyzn. Wszystko to sprawia, że należy zrewidować powszechne przekonanie, że upały wpływają w większym stopniu na pracę mężczyzn, ponieważ pracują oni na zewnątrz. Realnie, wysokie temperatury mają ogromne przełożenie na warunki pracy kobiet – właśnie dlatego, że pracują one (zarobkowo i w ramach funkcjonowania rodzinnego) w pomieszczeniach: wystarczy wspomnieć o niewentylowanych, nagrzanych kuchennymi źródłami ciepła kuchniach. Wspomniany raport oraz informacje zbierane przez przedstawicieli organizacji pozarządowych to dopiero początek zdobywania wiedzy o skutkach zmian klimatycznych dla osób, które pracują w domach.

W takich krajach jak Indie dochodzi wiele problemów… „współtowarzyszących”. Szczególnie dla kobiet z najbiedniejszych grup społecznych, które mieszkają z rodzinami w slumsach lub na obszarach wiejskich takich problemów jest bardzo wiele. Wystarczy wspomnieć, że często zmuszone są do gotowania na ogniu opalanym drewnem (albo… odpadkami), ponieważ gaz jest za drogi. To oczywiście podnosi temperatury w jednopomieszczeniowych „mieszkaniach”, pozbawionych okien do piekielnego wręcz poziomu. W slumsach wybuchają w czasie fal upałów pożary. O ich konsekwencjach bezpośrednich nie trzeba nawet wspominać. A pośrednich? Temperatura rośnie dalej… Mieszkańcy slumsów czekaliby na monsunowe deszcze, gdyby nie fakt, że oznaczają one… powódź i często zmycie z powierzchni ziemi prowizorycznego miejsca zamieszkania.

Kolejny problem, to brak dostępu do wody w czasie upałów – szczególnie w nieuprzywilejowanych osiedlach. Związany jest z tym problem toalet – w domach w slumsach po prostu ich nie ma. W wielu miejscach w Indiach nadal brakuje toalet publicznych, a jeśli już są, to zdarza się, że wyłącznie męskie. Doprowadza to do przerażającej sytuacji, w której kobiety nie piją odpowiedniej ilości wody ze strachu przed tym, że nie mają gdzie załatwić potrzeb fizjologicznych. Nie trzeba chyba wyjaśniać, że brak odpowiedniego nawodnienia przy ponad czterdziestostopniowych upałach oznacza niejednokrotnie po prostu śmierć.

Zmniejszenie dochodów (a także mniejsza dostępność i racjonowanie produktów w czasie upałów) sprawia, że brakuje jedzenia oraz mleka. Również dla dzieci. Często kobiety muszą ograniczyć posiłki swym potomkom. Oczywiście odbija się to na dziewczynkach – jeśli matki mają do wyboru podanie mleka synowi i córce… Niestety.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, oprócz wyczerpania i udaru cieplnego, fale upałów mogą również powodować skurcze, bóle głowy, letarg i osłabienie, poważne odwodnienie i zakrzepy krwi. Ponieważ zmiany klimatyczne powodują wzrost temperatur, rośnie obawa, że regiony takie jak Azja Południowa z wysokimi temperaturami i wysoką wilgotnością mogą stać się niezdatne do życia.

Ten marzec był w Indiach najgorętszy odkąd prowadzone są pomiary temperatury (czyli od 122 lat). Kwiecień przyniósł kolejną falę upałów w Indiach, ale też Pakistanie i Nepalu. Następnie w maju, najgorętszym letnim miesiącu w regionie, ponad trzy tuziny miast i małych miasteczek w Indiach przez kilka dni odnotowały temperatury przekraczające 45 stopni Celsjusza.

Region Azji i Pacyfiku jest domem dla 65 proc. pracowników domowych na świecie. Są to pracownicy, którzy gotują w domu, robią ubrania w domu lub wykonują podobne prace dorywcze. Według raportu HomeNet South Asia w Azji Południowej 24 proc. wszystkich kobiet zatrudnionych jest w domu, w przeciwieństwie do 6 proc. mężczyzn.

W Indiach, w których oficjalnie są 42 miliony osób pracujących w domu, w większości kobiet, wiele z nich musi dążyć do pogodzenia obowiązków domowych, opieki nad dziećmi oraz starszymi krewnymi z zarabianiem pieniędzy. Dla nich fale upałów oznaczają podwójny cios, wpływając zarówno na ich zdrowie, jak i produktywność. W dzień zmuszone do pracy na rzecz domu, pracą zarobkową zajmują się w nocy. W czasie upałów czasu i sił na pracę jest po prostu mniej. Siłą rzeczy po południu trzeba odpocząć – szukając jakiegokolwiek ratunku przed skwarem. Każdy, kto spędził jakiś czas latem w Azji Południowej albo chociażby na południu Europy, wie, że „sjesta” nie jest przejawem południowego lenistwa i próżniactwa, ale koniecznością i psycho-fizycznym BHP.

Czy możemy mieć nadzieję na poprawę tego stanu rzeczy? Cóż… nadzieja ponoć umiera ostatnia, ale eksperci i działacze organizacji pozarządowych nie mają złudzeń. Jakakolwiek realna zmiana wymaga skoordynowanych działań na poziomie jednostek, miast, kraju, a nawet działań międzynarodowych. Czy jest to możliwe w dzisiejszych czasach w kraju takim jak Indie i to w przypadku najbardziej (w znacznej mierze celowo i z premedytacją) marginalizowanej części społeczeństwa? Pozwolimy sobie na to pytanie nie odpowiedzieć.

Krzysztof Gutowski

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s