Brzmi smakowicie i tak właśnie jest, choć to strawa dla ducha, a nie dla ciała. Pięć smaków to festiwal prezentujący azjatyckie kino, do oglądania zarówno na dużym, jak i małym ekranie. Tegoroczna edycja to czterdzieści filmów w pięciu sekcjach, od klasyków Edwarda Yanga, przez surrealistyczne, przepełnione absurdalnym humorem japońskie komedie, do najlepszych filmów zrealizowanych w Hongkongu w ostatnim ćwierćwieczu.
Zaczęło się piętnaście lat temu od kina wietnamskiego. W 2007 roku fundacja Arteria zorganizowała 1. Przegląd Filmów Wietnamskich – Kino w Pięciu Smakach. W kolejnym roku organizatorzy ponownie zaproponowali ciekawym świata widzom filmy wyłącznie z tego państwa, przy trzeciej edycji imprezy zaczęli jednak poszerzać program o obrazy z innych krajów regionu. Tak narodził się Azjatycki Festiwal Filmowy Pięć Smaków.
Co to jest? Jak twierdzą organizatorzy to festiwal z misją – jego celem jest nie tylko zapoznawanie widzów z kinematografią azjatycką, ale też budowanie relacji międzykulturowych oraz wzmacnianie tolerancji, a z tym akurat mamy w Polsce ostatnio całkiem realny problem. Przez trzynaście lat festiwal odbywał się w warszawskich kinach studyjnych, dopiero pandemia koronawirusa zmieniła jego formułę – co ciekawe, pozwalając organizatorom na poszerzenie kręgu odbiorców. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło? W przypadku Azjatyckiego Festiwalu Filmowego Pięć Smaków dokładnie tak się stało – 14. edycja imprezy odbyła się wyłącznie online, co sprawiło, że zaprezentowane wówczas filmy mogli obejrzeć widzowie w całej Polsce, i nie tylko. Nic więc dziwnego, że w kolejnych dwóch edycjach – łącznie z tegoroczną – organizatorzy postawili na formułę hybrydową: filmy można oglądać zarówno w kinie, jak i na specjalnie do tego celu skonstruowanej i zintegrowanej ze stroną festiwalu platformie wideo.

Tegoroczna edycja festiwalu to pięć sekcji: retrospektywa arcydzieł tajwańskiego mistrza Edwarda Yanga, kino hongkońskie z ostatnich 25 lat, wprawiające w dobry nastrój filmy japońskie, konkursowa sekcja Nowe Kino Azji oraz Asian Cinerama, czyli filmy mistrzów. Będzie różnorodnie i intrygująco, w programie znalazło się bowiem zarówno kino popularne, jak i awangardowe i autorskie projekty, a także filmy zaangażowane społecznie.
Pierwsza sekcja to przegląd sześciu arcydzieł Edwarda Yanga, mistrza Tajwańskiej Nowej Fali, która będzie wyjątkową okazją do skonfrontowania się z twórczością tego niezwykłego i trudnego do zaszufladkowania artysty. Jego filmy, portretujące zmieniający się krajobraz Tajpej, wywarły wielki wpływ na współczesne kino autorskie, ale nigdy wcześniej nie były pokazywane w polskich kinach, krążąc w nieoficjalnym obiegu na złej jakości kasetach wideo. Pokazy podczas 16. Pięciu Smaków odbędą się z kopii odrestaurowanych cyfrowo. Wymagało to ponad sześciu lat pracy, przy czym problemem była nie tylko sama rekonstrukcja cyfrowa, ale i uzyskanie pozwolenia na dystrybucję, status praw autorskich większości z filmów Yanga jest bowiem skomplikowany. W przeglądzie znajdą się: Tego dnia na plaży, Historia z Tajpej, Terroryści, Jasny dzień lata, I raz, i dwa oraz Konfucjańska konsternacja.

Nowe kino Azji i Asian Cinerama to stałe punkty programu Pięciu Smaków. Z jednej strony mieszczą artystyczne poszukiwania zdolnych twórców, wciąż pracujących na międzynarodowe uznanie, z drugiej – atrakcyjne, wysokobudżetowe przeboje oraz dzieła utytułowanych już mistrzów. Te dwa bieguny azjatyckiego kina łączy jedno – wysoka jakość realizacji. Nowe Kino Azji to doskonale znana widzom sekcja konkursowa: jedenaście filmów, które składają się na barwną i wymowną panoramę kina azjatyckiego, zrealizowanych przez rozpoczynających kariery reżyserów, chwytających tętno przemian w poszczególnych krajach. W programie znalazł się m.in.: film Arnold jest wzorowym uczniem – zgryźliwa satyra zainspirowana uczniowskimi protestami w Tajlandii, oraz Przesąd – imponująco dojrzały debiut twórcy z Korei Południowej, który skutecznie wykorzystuje konwencję horroru, by zmierzyć się kondycją koreańskiego społeczeństwa.
W sekcji Asian Cinerama znajdują się dzieła, które podbiły serca azjatyckich widzów, notując świetne wyniki w kinach, oraz prace twórców od lat zachwycających publiczność na światowych festiwalach. Tylko w tej sekcji tuż obok siebie mogą być pokazywane takie filmy jak Uprowadzenie – wybuchowy blockbuster z Korei Południowej, opowiadający o porwaniu gwiazdy kina i krwawych konsekwencjach tego wydarzenia, oraz kontemplacyjna fabuła 24, opowiedziana w wyjątkowej urody tytułowych 24 scenach, nakręconych w miejscu pracy pewnego dźwiękowca.

Nowe sekcje tegorocznej edycji to Japan Feel-Good oraz Sekcja Hongkong. Kino czasu przemian. Pierwsza z nich zaprasza do spowolnienia i zapomnienia o troskach. Znajdzie się w niej osiem filmów, których zadaniem jest zapewnienie widzom dobrego samopoczucia: narracje kojące swoją prostotą i optymizmem, ale też przepełnione absurdalnym humorem komedie. Szczególnym wydarzeniem będą pokazy Funky Forest – kultowej surrealistycznej komedii, w sekcji znajdzie się też miejsce dla uznanych reżyserek, m.in.: Satoko Yokohamy, która w swoim Ito pokazuje lokalność i siostrzeńską solidarność.

Sekcja Hongkong. Kino czasu przemian to najlepsze filmy zrealizowane w Hongkongu po roku 1997, czyli po przekazaniu miasta pod administrację chińską. To zarówno emocjonujące kino gangsterskie, jak i skromne, błyskotliwe fabuły, skupiające się na rozedrganej codzienności tego niezwykłego miejsca. Ich wspólnym mianownikiem jest zmiana i poczucie nieuchronnie uciekającego czasu. Tak jest w wybitnym PTU Johnniego To, w którym oddział stróżów prawa ma tylko jedną noc na odnalezienie służbowej broni jednego z nich, a także w Wąskiej drodze Lam Suma, której bohaterka musi znaleźć pracę i ją utrzymać, by nakarmić siebie i swoją córeczkę w mieście sparaliżowanym przez Covid-19.
Stacjonarnie filmy będzie można oglądać w warszawskich kinach Muranów i Kinoteka w dniach 16-23 listopada, natomiast edycja online na piecsmakow.pl potrwa aż do 4 grudnia. Karnety i bilety dostępne na stronie piecsmakow.pl.