Pod koniec minionego miesiąca indyjski premier Narendra Modi wypowiadał się pochlebnie o miejscach związanych z życiem pewnego niezwykłego człowieka, jako o Pięciu Świętych Brodach (takich, jak na rzece, dla jasności – bród). Mówił o uniwersalnym ich znaczeniu oraz o przepełnieniu świętością. Jakie miejsca zasłużyły sobie na takie określenia? Te związane z B. R. Ambedkarem.
Bhimrao Ramji Ambedkar urodził się w 1891 r. jako najmłodsze – 14. dziecko – oficera. Jego rodzina przez kilka pokoleń związana była z brytyjską armią, chociaż należała do społeczności Maharów, którzy postrzegani byli jako jedna z najniżej sytuowanych w indyjskim systemie kastowym grup. Związki z armią nie ułatwiły zdobycia edukacji Ambedkarowi i jego rodzeństwu. Jako dzieci wywodzące się z kast „niedotykalnych” nie były wpuszczane do klasy, a nauczyciele nie wchodzili z nimi w interakcje. Mimo to młody Bhimrao zdobywa nie tylko wykształcenie ogólne, ale też… ekonomiczne, politologiczne i prawne. Jak nikt inny miał świadomość z jakim trudem przychodzi zdobycie wykształcenia i statusu społecznego, jeśli pochodzi się z grup, które w porządku kastowym uplasowane są najniżej, czyli Dalitów.

Terminem „Dalici” określa się kasty, które w indyjskim systemie społecznym znajdują się najniżej. Przez wieki i przez różne środowiska nazwani byli „niedotykalnymi”, „pozakastowcami”, „pariasami”. Są to grupy, które zostały włączone do wspomnianego systemu społecznego stosunkowo późno, a zatem trafiły na jego margines. Postrzegane są przez inne grupy jako nieczyste z powodu zajęć, którymi się tradycyjnie parają. Chodzi przede wszystkim o szeroko pojmowane wydzieliny ciała, kontakt ze śmiercią i przemocą.

Osobą, która w stopniu największym przyczyniła się do walki o prawa dla Dalitów jest bez wątpienia Ambedkar. A przyczynił się on do tego przede wszystkim działalnością społeczną (liczne założone organizacje), inicjatywami politycznymi, ale też działalnością naukową, a nawet do pewnego stopnia kaznodziejską. Napisał też wiele prac naukowych poświęconych genezie i podstawom systemu kastowego oraz historii Dalitów. Był też inicjatorem masowych konwersji na… buddyzm.
Ambedkar postrzegał określał hinduizm jako religię opresyjną i od lat 30. rozważał konwersję, bo jak kilkukrotnie podkreślał „urodził się jako hindus, ale jako hindus nie umrze”. Zarówno islam, jak i chrześcijaństwo – jako elementy „obce” (mimo negacji system kastowego) – nie wchodziły w grę. Jego zainteresowania skupiły się w końcu wokół buddyzmu, który wydawał się idealnym wyborem. Była to tradycja rodzima, indyjska, o ogromnym znacznie. Etyczny i społeczne komponenty są w myśli buddyjskiej mocno wyeksponowane. Ambedkar rozpoczął swoje studia nad buddyzmem oraz poznawanie świata buddyjskiego (liczne wyjady, konferencje, spotkania z autorytetami duchowymi buddyzmu). Zaowocowało to publikacjami na ten temat oraz specyficzną ambedkarowską interpetacją doktryny buddyjskiej, a w ostateczności gigantyczną, masową konwersją na buddyzm, która miała miejsce w 1956 r. w mieście Nagpur. Wtedy to Ambedkar wraz z żoną przeszedł na buddyzm, a po nich około 500 tys. jego zwolenników.

Ambedkar jest postacią niezwykłą, o roli, której nie sposób przecenić, gdy mowa o współczesnych Indiach. Jego myśl społeczno-polityczna jest wykładana na uczelniach, niezliczone instytucje i college’e noszą jego imię, a buddystów, którzy podążają za jego interpretacją buddyzmu jest prawie 10 mln. Chociaż jego poglądy na temat hinduizmu nie przyniosły mu wiecznej popularności wśród hindusów to Ambedkar był jednym z ojców indyjskiej niepodległej państwowości (szczególnie konstytucji). Do tego dziedzictwa głównie odwołują się obecne władze. Do prawniczego dorobku Ambedkara. Do jego działalności prodalickiej również, ale w tym przypadku słyszymy częściej o walce o prawa „wszystkich hindusów” niż o ambedkarowskiemu nakłanianiu do konwersji. Zapewne pojawienie się postaci Ambedkara w bieżącej polityce BJP nie jest przypadkowe, ale nie jest też trwałe. Jest to kolejny element walki o dominację w wiecznie trwających w Indiach wyborach, a także próba ideowego zawłaszczania postaci, której poglądy znacznie bliższe były politycznym przeciwnikom premiera Modiego.
Krzysztof Gutowski