Sikhizm to nie tylko wielkie idee wyrażane w świętych tekstach, nie tylko krwawa historia zmagań o prawo do własnej wiary, ale sikhizm to też święte miejsca i święte chwile, które wyznaczają religijny świat i najważniejsze chwile w roku dla wyznawców tej jednej z najmłodszych religii monoteistycznych świata. Bez przyjrzenia się miastom, które są szczególnie ważne dla sikhów i bez zrozumienia sikhijskich świąt nie sposób pojąć całej złożoności tej religii i kultury.
Bez wątpienia najświętszym miejscem dla sikhów jest miasto Amrytsar (Sadzawka Amryty – Nektaru Nieśmiertelności). W tym mieście, leżącym w stanie Pendżab, w pobliżu granicy z Pakistanem znajduje się Złota Świątynia – miejsce szczególne dla wyznawców Nanaka i kolejnych Guru. Uświęcił je czwarty sikhijski nauczyciel, Guru Ramdas, który zlecił budowę gurudwary w pobliżu sztucznego stawu – z czasem dookoła powstał rozbudowany kompleks świątynny z gurudwarami, kaplicami, ale też muzeum i siedzibami ważnych instytucji religijnych sikhizmu. Nie sposób w krótkim tekście opisać znaczenia jakie ma dla sikhów Amrytsar i Złota Świątynia, sakralnej geografii tego miejsca i licznych wydarzeń z sikhijskich dziejów, które się z nią wiążą. Świątynia, której właściwa nazwa to Harimandir Sahib (Czcigodna Świątynia Boga), była wielokrotnie przebudowywana. W pierwszej połowie XIX w. świątynia została odbudowana przez Cesarza Randźit Singha po zbezczeszczeniu i i potwornych zniszczeniach dokonanych przez żołnierzy afgańskiego szacha Ahmada Durraniego. Wtedy też główny budynek świątyni został pozłocony. Dało to oczywiście początek dzisiejszej potocznej nazwie tego miejsca kultu. W centrum kompleksu znajduje się wspomniana złota kaplica. Aby wejść do jej wnętrza i móc obejść dookoła świętą księgę trzeba zazwyczaj wystać w kilkugodzinnej kolejce. Zwrócić uwagę warto też na trzy drzewa ber (jojoba), które pamiętają czasy sikhijskich guru, a także na świątynną jadłodajnię – langar. Amrytsarski langar, w którym zgodnie z jedną z postaw sikhizmu każdy, bez względu na kastę, płeć i wyznanie, może się posilić za darmo, to największa jadłodajnia na świecie – potrafi zapewnić posiłek nawet tys. pielgrzymów dziennie! Świątynia w Amrytsarze jest miejscem pielgrzymek sikhów z całego świata. Z radością witani są też wyznawcy innych religii – każdy może w niej znaleźć chwilę wytchnienia.

Historycznie miejsce to było świadkiem tragicznych wydarzeń i olbrzymiej ilości przemocy – w pamięci mieszkańców Indii nadal żywy jest rok 1984 i Operacja Blue Star. Sytuacja w Pendżabie była w owym czasie bardzo napięta, nastroje separatystyczne silne, a działalność niepodległościowych sikhijskich bojówek wzmożona. W poczuciu zagrożenia liderzy separatystów, w tym Jarnail Singh Bhindrawale schronili się na terenie kompleksu świątynnego. Ówczesna premier Indira Gandhi wydała rozkaz zbrojnej interwencji – w ich efekcie zginęło prawie 500 sikhów oraz ponad 80 żołnierzy armii indyjskiej. Wojsko przejęło kontrolę nad Złotą Świątynią, naruszono jednak świętość tego miejsca. W historii niepodległych Indii szanowano zawsze przestrzenie sakralne i wkroczenie wojska na teren Złotej Świątyni wywołało szok i oburzenie. Konsekwencją tego było między innymi zabójstwo Indiry Gandhi, którego dokonali jej ochroniarze – sikhowie. Ten łańcuch okrutnych zdarzeń doprowadził do antysikhijskich zamieszek w całych Indiach. Losy Złotej Świątyni odzwierciedlają niejednoznaczne losy sikhijskiej wspólnoty, rozdartej między dążeniem do pokoju a walką o społeczną i polityczną niezależność.

Po drugiej stronie granicy, kilkadziesiąt kilometrów od Amrytsaru znajduje się Nankana Sahib – miejscowość w której narodził się Guru Nanak. Sikhowie od wieków pielgrzymują do miejsca narodzin założyciela swojej religii, a lokalizacja tego miejsca na terenie Pakistanu zaczęła stanowić zagrożenie i problem. Podjęto wiele starań, by sikhijscy pielgrzymi mogli odwiedzać to kluczowe dla ich wiary miejsce mimo trudnej zazwyczaj sytuacji w relacjach Indii i Pakistanu. I rzeczywiście, udało się wypracować pewien konsensus w postaci zasad dostępu do tego miejsca dla sikhijskich pielgrzymów. Na specjalnych wizach-pozwoleniach mogą oni odbywać bez problemu pielgrzymkę po świętych miejscach, które znalazły się na terenie Pakistanu.

Miejscem leżącym poza historycznym Pendżabem, w którym odwiedzić można ważne sikhijskie świątynie jest stołeczne Delhi – miejsce aktywności i śmierci wielu sikhijskich guru i przywódców duchowych. Sikhijskie gurudwary rozsiane są po całym terenie Indii, a wiele ważnych i historycznych sikhijskich świątyń można znaleźć też na terenie Pakistanu, Nepalu czy Bangladeszu.

Gdy chcemy mówić o niezwykłości sikhizmu oprócz szczególnych, ważnych dla wyznawców tej religii miejsc, należy bezwzględnie wspomnieć o szczególnych dla sikhów momentach w roku. Święta obchodzone przez sikhów można podzielić na dwie grupy: te związane bezpośrednio z dziejami sikhizmu oraz te charakterystyczne dla Pendżabu jako regionu kulturowo-geograficznego. Do pierwszej grupy należy przede wszystkim Dzień Narodzin Guru Nanaka (Guru Nanak Gurpurab, 22 listopada) – ważne sikhijskie święto, którego obchody trwają trzy dni. Organizowane są procesje, w gurudwarach głośniej niż zwykle rozbrzmiewają hymny autorstwa Guru Nanaka, a lokalne władze otwierają w tym czasie nowe szkoły, budynki użyteczności publicznej czy też rozpoczynają inicjatywy, które mają przyczynić się do bogactwa i szczęścia obywateli. Sikhowie szczególne znaczenie przydają również znacznie smutniejszym rocznicom takich wydarzeń jak: męczeńska śmierć Guru Ardźana (16 czerwca) czy Guru Tegh Bahadura (22 listopada). Hucznie obchodzone jest również święto Baisakhi (Waisakhi) przypadające na 13/14 kwietnia – to święto Khalsy, społeczności sikhów inicjowanych, którzy całe swoje życie poświęcają działalności na rzecz dobra i bezpieczeństwa całej sikhijskiej wspólnoty. Święto to przypada na czas indyjskiego solarnego nowego roku – świętują również i hindusi. Rodziny spotykają się, tłumy wypełniają sikhijskie gurudwary, hinduskie świątynie, a także brzegi świętych rzek. Są to też pendżabskie dożynki – obchodzone radośnie nie tylko na wsiach, ale i w miastach, również w sikhijskiej diasporze na całym świecie. Do świąt ogólnopendżabskich zalicza się wspomniany właśnie czas Baisakhi, ale też święto Wiosny (Basant) z którym łączy się tradycyjnie budowę i puszczanie latawców (styczeń/luty), święto Lohri (13 stycznia) – święto odejścia zimy, podczas którego rozpala się wielkie ogniska oraz dozwolone są różnorodne psikusy, a także święto nadchodzącego monsunu Tidź (lipiec/sierpień).

Wydawałoby się, że odrębność religijna sikhów jest oczywista. Nie było tak jednak jeszcze kilka dekad temu. Z pewnością do akceptacji sikhizmu jako posiadającego własną tożsamość wyznania przyczyniło się właśnie wykształcenie własnej tradycji, a także uznanie za święte ściśle określonych miejsc i dat. Są to świadectwa długiej walki o tożsamość; tożsamość w końcu bezpieczną i silną. Czy na zawsze? Mamy nadzieję, że na jak najdłużej.
Krzysztof Gutowski