Tak zwane „oczy całego świata” mają to do siebie, że często zmieniają kierunek patrzenia i wpatrując się w bieżące wydarzenia zapominają łatwo o tym, co jeszcze niedawno wydawało się czymś najistotniejszym, bezprecedensowym. Kto pamięta dziś o Mjanmie? O zamachu stanu dokonanym przez birmańską juntę niewiele ponad rok temu. Społeczność międzynarodowa ochoczo nałożyła wtedy na wojskową…
