W ponad 100-letniej historii literackiej Nagrody Nobla spośród 121 nagrodzonych nią osób tylko 18 to kobiety. Tym bardziej uwagę przykuwa – i cieszy nas bardzo – fakt, że w tym roku nagrodę tę zdobyła kobieta, w dodatku reprezentująca pozaeuropejski świat literacki.
Laureatką Literackiej Nagrody Nobla za rok 2024 została Han Kang z Korei Południowej. Komitet Noblowski przyznał jej nagrodę „za intensywną prozę poetycką, która stawia czoła historycznym traumom i obnaża kruchość życia ludzkiego”.
Autorka ma 53 lata i mieszka w Seulu. Skończyła filologię koreańską, ale kształciła się też poza granicami kraju, między innymi w USA. Oprócz twórczości literackiej bliska jest jej również muzyka i sztuki audiowizualne.

Jej najbardziej znana powieścią jest Wegetarianka – książka o dość ciekawych losach. Pierwotnie opublikowana została jako trzy oddzielne nowele, ostatecznie ujęte w formę jednej książki, która choć początkowo bardzo klasyczna, zyskuje z czasem na złożoności – tak typowej dla twórczości Han Kang. Wegetarianka ukazała się w 2007 roku, a osiem lat później wydany został jej angielski przekład – to dzięki niemu południowokoreańska pisarka zyskała trwałą rozpoznawalność międzynarodową. Przekład obsypano nagrodami, łącznie z tą najbardziej prestiżową: Międzynarodową Nagrodą Man Booker w 2016 roku.
Kolejne powieści Han Kang Wegetarianki nie przypominały, zyskiwały jednak równie przychylne opinie tak czytelników, jak i krytyków literackich. Koreanka wydała do tej pory ponad dziesięć powieści, z czego tylko część przełożono na angielski – w języku polskim przeczytać można natomiast tylko (a może aż?) cztery książki tej pisarki. Wegetarianka była dla niej przełomem, warto wspomnieć jednak także kolejne dzieła takie, jak Nadchodzi chłopiec, czy Lekcje Greki. Niezwykle ważna jest też Biała elegia – książka w zasadzie autobiograficzna, refleksyjna, magiczna, wzruszająca. Nominowana była do Bookera, a powstała w… Warszawie. Z pewnością kilku zimowym miesiącom spędzonym w stolicy Polski w ramach rezydencji literackiej książka ta wiele zawdzięcza.

Koreańska pisarka znana jest jako autorka powieści, ale to nie jedyny aspekt jej twórczości literackiej. Pisze też opowiadania (wydane w kilku zbiorach) i poezję. Te obszary jej twórczości są bardziej enigmatyczne i trudniejsze w odbiorze. Często inspiracją i/lub tematem stają się dla niej miejsca, stare przedmioty, ludzkie ciało. Ten wymiar wyobraźni Han Kang widać również we wspomnianej, bardzo poetyckiej książce Biała elegia, zainspirowanej warszawskim śniegiem.
Twórczość Han Kang wpisuje się w znacznej mierze w obecne literackie trendy. Często do głosu dochodzą w niej – szczególnie w Wegetariance – idee antykapitalistyczne, feministyczne, ekologiczne. Niesprawiedliwością byłoby jednak nazwanie jej pisarką-moralizatorką. Jej twórczość bowiem – a z pewnością nowsza jej część – pokazuje złożoność ludzkiej kondycji i jej wieloaspektową paradoksalność. Stałym motywem w jej twórczości jest trauma, często powiązana z niechlubnymi fragmentami historii Korei, strata i radzenie sobie z żałobą. Przemoc jest w jej powieściach wszechobecna, sama mówiła w wywiadach, że jej „książki są „wariacjami na temat ludzkiej przemocy”. Han Kang eksploruje kwestię wpływu przemocy na tożsamość jej ofiary, przyglądając się tak relacjom rodzinnym, głównie małżeńskim, jak przemocy ze strony państwa – kilkukrotnie sięgnęła w tym celu po wydarzenia historyczne np. masakra na wyspie Czedżu. Człowieka traktuje całościowo, interesując się wpływem przemocy zarówno na ciało, jak i na psychikę – w tej pierwszej kwestii niejednokrotnie, zwłaszcza w Wegetariance, ociera się wręcz o body horror, w tym drugiej zastanawia się jak możliwe jest, że na świecie, w jednym czasie funkcjonuje zarówno niesamowite dobro, jak i równie niewyobrażalne okrucieństwo.

Komitet Noblowski stwierdził, że Han Kang „ma wyjątkową świadomość związku między ciałem i duszą, żywymi i umarłymi, a dzięki swojemu poetyckiemu i eksperymentalnemu stylowi stała się innowatorką w obszarze współczesnej prozy”. Warto potraktować poważnie tę rekomendację i sięgnąć po – naprawdę dobrze na rynku polskim reprezentowaną – twórczość tegorocznej laureatki.
Krzysztof Gutowski
