W śaktyzmie, czyli nurcie myśli hinduskiej, w którym najwyższe bóstwo utożsamiane jest z Wielką Boginią (Mahadewi) rozwinęła się idea Trójbogini: Tridewi. Tworzyły ją trzy boginie: Saraswati, Lakszmi oraz Parwati.
W popularnych wprowadzeniach do hinduizmu jedną z pierwszych i najbardziej eksponowanych koncepcji jest hinduska Trójca – Trimurti. Są to trzej bogowie: Brahma, Wisznu oraz Śiwa, którzy mają być odpowiedzialni kolejno za proces tworzenia, podtrzymania i zniszczenia przejawionej rzeczywistości. Trimurti, choć jest koncepcją wygodną i łatwą do prezentacji, jest też swoistą pułapką. Próżno bowiem szukać szczególnej obecności tych trzech bóstw jednocześnie w praktykach czy indywidualnych przekonaniach hindusów dzisiaj. Trimurti to synkretyczny koncept teologiczny, którego celem było ujęcie wielu niezależnych tendencji i nurtów teologicznych w ramach hinduizmu w sztywne ramy bramińskiego intelektualizmu. W powszechnej świadomości – mimo niewielkiego przełożenia na codzienną religijność – koncept ten stał się na tyle istotny, że również te nurty w hinduskiej myśli, które skupiały się wokół sacrum Absolutu postrzeganego w kategoriach kobiecych, nie mogły przejść wobec niego obojętnie. W śaktyzmie, czyli nurcie myśli hinduskiej, w którym najwyższe bóstwo utożsamiane jest z Wielką Boginią (Mahadewi) rozwinęła się bliźniacza do trimurti idea – idea Trójbogini: Tridewi. Trzy istotne boginie (tj. Saraswati, Lakszmi oraz Parwati) uznawane za małżonki bogów znanych z Trimurti nabrały podobnych funkcji. Warto dodać, że oprócz powszechnego i popularnego postrzegania tych bogiń i interpretacji ich mitycznych aktywności w tradycji hinduskiej tantry (ezoterycznych nurtów zbawczych) mamy do czynienia z trójcą Wielkiej Saraswati, Wielkiej Lakszmi i Wielkiej Kali, których jednak nie należy utożsamiać z ich imienniczkami z mitologii głównego nurtu. Wszystkie trzy stanowią bowiem aspekty Pierwotnej Mocy (Adi Śakti) i interpretowane są w szczególny, tantryczny sposób.

Pierwszą z bogiń w ramach Tridewi – i jednocześnie bohaterką pierwszego z trzech naszych tekstów – jest odpowiadająca bogu Brahmie i zasiadająca na białym lotosie Saraswati. Historia kształtowania się obecnej postaci tej bogini i jej kultu jest niezwykle ciekawa i skomplikowana, sięga bowiem jeszcze czasów wedyjskich. Najstarszy tekst cywilizacji bramińskiej, czyli Rygweda (1400-1200 p.n.e.) opisuje postać bogini-rzeki właśnie o imieniu Saraswati. Samo imię można luźno przełożyć jako „Ta o szerokich rozlewiskach”. Saraswati była zatem boginią rzeki, a dokładniej ubóstwioną rzeką, która zapewniała wedyjskim Ariom dobrobyt i dostatek. Warto wspomnieć, że rzeka ta… zniknęła, a jej – mniej lub bardziej owocne – poszukiwania są do dziś tematem kontrowersji. Ale o tym już niedługo przy innej okazji. Rygwedyjska rzeczna Saraswati została jeszcze w okresie wedyjskim utożsamiona z boską personifikacją mowy – boginią Wać. Stała się przez to patronką aktywności intelektualnej i twórczej, mądrości, sztuki i języka w którym – wg. starożytnych Indusów – ludzka (i boska) zdolność mówienia realizuje się w pełni, czyli sanskrytu. W późniejszych tekstach, takich jak indyjskie eposy (IV w. p.n.e. – IV w. n.e.) Saraswati funkcjonuje już jako pełnoprawna i spójna bogini wiedzy. Jednocześnie wyrażone są w tych tekstach historie mityczne, które pokazują ją w roli córki, żony oraz matki, a narracje te – wraz z refleksjami teologicznymi i przepisami dotyczącymi kultu – rozwinięte są w istnych encyklopediach tradycji hinduskich, jakimi są średniowieczne purany.

Saraswati jest – jak wspomnieliśmy – boginią wiedzy, sztuki i nauki. W związku z tym wiązana jest z najróżniejszymi formami aktywności intelektualnej i artystycznej, począwszy od nauki w szkole i działalności akademickiej, przez wszelką twórczość (szczególnie muzyczną, teatralną i literacką), aż po patronowanie tradycyjnym indyjskim dziedzinom wiedzy. Saraswati utożsamiana z Mową (Wać) łączona jest też w szczególny sposób z sanskrytem – dla wielu mieszkańców Indii językiem świętym i związanym z procesami tworzenia wszechświata.
Wśród mitów opowiadających o Saraswati szczególnie ważny jest ten, mówiący o jej zadziwiającej – z zachodniej, choć nie tylko, perspektywy – relacji z bogiem Brahmą. Według tekstów puranicznych bóg Brahma – kreator przejawionego świata, stworzył najpierw Mowę – czyli właśnie Saraswati i traktował jak córkę (którą de facto była). W pewnym jednak momencie uświadomił sobie, jak piękną jest ona kobietą i zaczął jej pożądać. Nie mógł oderwać od niej wzroku. Speszona Saraswati próbowała uniknąć jego spojrzeń i przesuwała się wokół Brahmy. Jednocześnie Brahma tworzył kolejne twarze po bokach głowy, by nie tracić jej z oczu, aż w końcu Saraswati uległa i została jego partnerką. W wyniku tego kazirodczego czynu Brahma stracił kreacyjną moc, a resztę procesu tworzenia musieli dokończyć ich potomkowie – bogowie. Jednocześnie został skazany na brak kultu ze strony ludzi, więc nie uświadczymy w Indiach wielu świątyń jemu poświęconych (chociaż istnieją istotne wyjątki, np. świątynia w Puszkarze). Za historią tą stoją wyrafinowane wyjaśnienia teologiczne i filozoficzne, próbujące wyjaśnić w kategoriach ludzkich, rodzinnych i seksualnych skomplikowany proces kreacji świata oraz relacji między stwórcą a stworzeniem.

Bogini Saraswati przedstawiana jest najczęściej jako piękna, odziana w białe szaty czteroręka kobieta zasiadająca na białym lotosie. Towarzyszy jej hamsa – ptak utożsamiany z gęsią lub łabędziem, bądź rzadziej paw. Oczywiście poszczególne wizerunki mogą różnić się zależnie od tradycji, ale najczęściej w swojej czterorękiej postaci Saraswati trzyma w dłoniach: zajmującą dwie dłonie winę (rodzaj lutni – symbol kreatywności i piękna), manuskrypt (symbol wiedzy), malę, czyli indyjski „różaniec” (symbol duchowej mądrości). Zdarza się, że w innym układzie bogini ma w dłoniach również: pióro do pisania, naczynie ze świętą wodą lub też jej dłonie ułożone są w błogosławiące gesty.
W przeciwieństwie do swojego ojca-małżonka Brahmy bogini Saraswati jest czczona powszechnie w świątyniach, domach i wielu innych miejscach związanych z nauką, sztuką i edukacją. Szczególnym świętem jej poświęconym jest Wasant Pańcami (styczeń-luty) – święto przełomu zimy i wiosny, święto nowego startu i pomyślnego początku. W czasie obchodów tego święta Saraswati jest czczona szczególnie, głównie poprzez celebrację rytuału Saraswati Pudźa. Jest to czas modlitw i recytowania tekstów poświęconych tej bogini, ale również okazja do spędzenia czasu z rodziną, czy też do otwarcia nowych instytucji. Tradycyjnie bowiem właśnie w tym czasie mają miejsce uroczyste otwarcia szkół, instytucji kultury i nauki, a w niektórych częściach Indii właśnie wtedy zaczyna się uczyć dzieci pierwszych znaków pisma. Poza wiosennym – choć styczniowym – świętem bogini obecna jest na co dzień w wielu kontekstach edukacyjnych i artystycznych. Wiele zajęć w szkołach czy też kursach artystycznych zaczyna się od recytacji modlitw do Saraswati właśnie. Jednym z pierwszych – o ile nie pierwszym w ogóle – tekstem uczonym w wielu tradycyjnych szkołach bramińskich był, i jest do dziś, hymn ku czci Saraswati.
Saraswati utożsamia kreacyjny i kreatywny aspekt kobiecości, związki tejże z pięknem, sztuką, ze stwórczą mową i duchowym rozwojem. Saraswati nie jest biernym elementem pod kontrolą męskiego bóstwa. Jest aktywna, twórcza i nierzadko odpowiedzialna za ochronę swoich wyznawców. Jednocześnie obszar jej oddziaływania obejmuje kwestie dla codziennego życia zarówno praktycznie istotne – jak edukacja, nauka i rozwój, zdolność do komunikacji, jak i te które – na przykład w formie muzyki, sztuki, poezji czy duchowej wnikliwości – prozę życia ubarwiają i prowadzą jednostkę dalej w duchowym, czy też intelektualnym rozwoju.
Krzysztof Gutowski
