Benjamin Netanjahu przemawia do niemal pustej sali, a Elon Musk walczy o wolność słowa (!) w Indiach. I tylko Japonia ma powody do zadowolenia, gdy cała Donalda Trumpa wstrząsają rynkiem farmaceutyków. Oto tydzień w Azji w pigułce.
- Bibi w ONZ mówił do pustej sali
W piątek Benjamin Netanjahu przemawiał przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ i zrobił to w swoim stylu: skrytykował „haniebną” decyzję państw Zachodu o uznaniu Palestyny i odrzucił oskarżenia o to, że Izrael dopuszcza się ludobójstwa w Strefie Gazy. Odczytał też nazwiska 20 pozostających przy życiu zakładników, po czym zwrócił się do nich po hebrajsku i angielsku zapewniając, że Izrael o nich pamięta i zostaną uwolnieni. Nic nowego. Tyle, że nie wszyscy dyplomaci to usłyszeli – gdy Bibi pojawił się w sali Zgromadzenia Ogólnego, kilkuset z nich opuściło obiekt. Izraelski premier przemawiał do niemal pustego audytorium. Usłyszeli natomiast Palestyńczycy ze Strefy Gazy – Netanjahu stwierdził bowiem, że wokół enklawy rozstawiono głośniki transmitujące jego przemówienie.

W czasie, gdy Netanjahu je wygłaszał na zewnątrz gmachu ONZ odbywał się protest rodzin izraelskich zakładników, które zarzucają premierowi, że kontynuuje wojnę z powodu politycznego wyrachowania, lekceważąc los ich bliskich. Na ulicach Nowego Jorku doszło też do antywojennej demonstracji, w czasie której domagano się wstrzymania amerykańskiej pomocy militarnej dla Izraela i aresztowania Netanjahu.
- Nowe cła Trumpa nie dla Japonii
W czwartek Donald Trump ogłosił pakiet nowych ceł i ponownie wywołał małe trzęsienie ziemi. Najbardziej kontrowersyjna decyzja dotyczy farmaceutyków: już od 1 października markowe i opatentowane leki będą obłożone 100-procentowym cłem, o ile ich producenci nie zdecydują się na budowę zakładów w USA. Co to oznacza? Dla konsumentów oczywiście wzrost cen, i to dość mocny. Tu jednak pojawia się “ale” – okazuje się bowiem, że nowe cła nie będą miały zastosowania do krajów, które wynegocjowały z USA umowy zawierające postanowienia dotyczące leków. To dobra wiadomość dla Unii Europejskiej oraz Japonii.

Jak podaje telewizja NHK, że japońskie leki będą objęte stawką określoną w umowie – tak jak wskazuje wspólne oświadczenie USA i Japonii sprzed kilku tygodni. Cytując anonimowego urzędnika Białego Domu NHK podkreśla, że najprawdopodobniej maksymalny podatek na produkty farmaceutyczne dla Japonii wyniesie 15 proc. Według danych Ministerstwa Finansów, w 2024 roku Japonia wyeksportowała do Stanów Zjednoczonych produkty farmaceutyczne o wartości 2,7 mld dolarów, co stanowiło 1,9 proc. całkowitego japońskiego eksportu.
- Elon Musk vs indyjskie sądy: 0:2
Sąd Najwyższy stanu Karnataka oddalił pozew wniesiony przez X Elona Muska przeciwko rządowemu portalowi Sahyog, który miał cenzurować treści na platformie X. Sahyog to scentralizowany interfejs cyfrowy rządu Indii, stworzony przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jako narzędzie do koordynacji działań w sytuacjach kryzysowych podczas pandemii COVID-19 – jego celem było przyspieszenie i usprawnienie procesu wydawania nakazów usunięcia treści uznanych za nielegalne lub szkodliwe. Dziś służy jednak jako główny mechanizm, za pośrednictwem którego organy ścigania i departamenty rządowe wysyłają żądania usunięcia treści do platform takich jak X i Facebook.

Do Sahyog przystąpili tacy amerykańscy giganci technologiczni jak Google, Amazon i Meta. X odmówił, twierdząc, że Sahyog pozwalał urzędnikom wydawać nakazy usuwania treści poprzez omijanie przepisów nakazujących im zapewnienie możliwości przeprowadzenia przesłuchań i weryfikacji decyzji. Faktem jest, że od października zeszłego roku Sahyog po cichu zmieniał zasady usuwania treści i odpowiedzialności pośredników w Indiach. Środowe oddalenie pozwu to druga przegrana sprawa w ciągu nieco ponad dwóch lat, w której X kwestionuje uprawnienia rządu Indii do blokowania lub usuwania treści.
Blanka Katarzyna Dżugaj
