Dzielenie brzoskwini i synowskie cnoty: LGBTQ+ w tradycji konfucjańskiej

Konfucjanizm nie wypracował jednego, powszechnie akceptowanego poglądu na miłość homoseksualną. Stąd różne interpretacje: od zakazu do tolerancji, nie obejmującej jednak małżeństw jednopłciowych. 

Postawa konfucjanizmu wobec homoseksualizmu jest w dużym stopniu zależna od kontekstu kulturowego, w którym funkcjonuje ów system filozoficzny. Inne podejście do tej kwestii mogą więc mieć mieszkańcy Indonezji, zupełnie odmienne natomiast mieszkańcy Chin. Tym bardziej, że konfucjanizm ani wprost nie zakazuje praktyk homoseksualnych ani ich nie gloryfikuje. Interpretacje mogą więc być różne, choć zdecydowana większość naukowców skłania się raczej ku opcji, że konfucjanizm homoseksualizmu nie toleruje. Pogląd ten wynika przede wszystkim z podejścia tego systemu filozoficznego do rodziny jako centrum porządku społecznego. Zdaniem Konfucjusza rodzina to fundament dobrze funkcjonującego społeczeństwa, dlatego powinna opierać się na określonych wartościach: pięciu kluczowych relacjach i wynikającej z nich hierarchii, szacunku młodszych wobec starszych oraz patriarchalnym podziale ról płciowych. 

Konfucjusz

Idealna rodzina konfucjańska to rodzina dużą, wielopokoleniowa, mieszkająca pod jednym dachem. Każdy jej członek ma określone role i obowiązki, przy czym starsi sprawują władzę, a młodsi się im podporządkowują. Ze wspomnianych pięciu podstawowych relacji, w rodzinie obowiązują przede wszystkim trzy: ojciec-syn, mąż-żona oraz starszy-młodszy. Konfucjanizm tradycyjnie przypisuje mężczyznom i kobietom określone role w rodzinie, stawiając kobietę na znacznie niższej pozycji – jej podstawową cechą ma być posłuszeństwo wobec męża lub ojca. Mężczyzna pełni w tym porządku rolę głowy rodziny, odpowiedzialnej za jej status społeczny i majątkowy. Zadaniem kobiety natomiast jest wychowanie dzieci, utrzymanie domu, opieka nad starszymi. Kobieta funkcjonuje wewnątrz domu, mężczyzna poza nim. Podstawowym celem wszystkich członków rodziny jest kontynuowanie jej linii, to natomiast możliwe jest wyłącznie poprzez narodziny dzieci z małżeństw heteroseksualnych. Nie bez znaczenia jest także kult przodków – tylko posiadając dzieci można być pewnym, że pośmiertne rytuały zostaną zrealizowane. 

Małżeństwo jest związkiem (przedstawicieli) dwóch różnych nazwisk w przyjaźni i miłości, aby kontynuować potomstwo dawnych mędrców i zapewnić tych, którzy będą przewodniczyć ofiarom dla nieba i ziemi, tym w świątyni przodków i tym przy ołtarzach duchów ziemi i zboża – przekonywał Konfucjusz

Mencjusz, jeden z najbardziej wpływowych filozofów konfucjańskich, argumentował, że nieposiadanie dzieci jest najbardziej niesłużebnym ze wszystkich czynów: są trzy rzeczy, które są niesynowskie i nie mieć potomków jest największym z nich. Z tych właśnie kwestii wielu naukowców wysnuwa wniosek, że homoseksualizm – jako sprzeczny z podstawowymi wartościami – jest przez konfucjanizm zakazany. Tym bardziej, że obok argumentu o prokreacji i synowskiej czci pojawia się też kwestia prawa naturalnego Yin i Yang. 

Ślub w dawnych Chinach

Yin i Yang to podstawowa koncepcja chińskiej filozofii. Jej istotą jest wiara w istnienie dwóch uzupełniających się i powiązanych ze sobą sił tworzących wszystkie aspekty wszechświata. To dwie przeciwstawne siły, które są od siebie zależne i nieustannie się zmieniają. Ich symbolem jest koło podzielone na czerń i biel, przy czym każda strona zawiera kropkę przeciwnego koloru, wskazując, że w każdej sile znajduje się nasiono drugiej. Jak to się ma do homoseksualizmu? Jako reprezentacja Yin i Yang u ludzi, różnica płci między mężczyzną a kobietą jest po prostu naturalna, a ich związek cielesny jest również tak naturalny, jak interakcja między niebem a ziemią. Mając na uwadze tę metafizyczną filozofię współcześni chińscy konfucjaniści stanowczo sprzeciwiają się legalizacji małżeństw homoseksualnych. 

Yin i Yang

Tu jednak pojawia się “ale”. Bo legalizacja małżeństw to nie to samo, co tolerancja wobec związków tej samej płci w ogóle. Niektórzy uczeni twierdzą, że konfucjanizm rozróżnia między publicznymi rytuałami, takimi jak małżeństwo, a moralnością osobistą. Chociaż więc sprzeciwia się małżeństwom osób tej samej płci jako rytuałowi, może tolerować lub nawet szanować związki homoseksualne osób tej samej płci jako kwestię osobistego wyboru. Tym bardziej, że wrodzona natura tych osób oraz ich zachowania nie mają większego wpływu na porządek publiczny i publiczną moralność, a konfucjanizm ocenia człowieka na podstawie jego cnoty, a nie orientacji seksualnej. Dla wielu współczesnych naukowców oznacza to, że konfucjanizm nie zabrania praktyk homoseksualnych, o ile nie koliduje to z podstawowymi wartościami, takimi jak posiadanie dzieci oraz utrzymywanie dobrych relacji między członkami rodziny. 

Jak wygląda to w praktyce w Chinach? W starożytnych Chinach miłość między mężczyznami była obecna zarówno w literaturze, jak i na cesarskim dworze, choć nie definiowano jej jako współczesnej tożsamości. Najsłynniejszą historią jest związek cesarza Ai (汉哀帝, Hàn Aīdì) z dynastii Han i jego młodego urzędnika Dong Xiana (董贤, Dǒng Xián). Dong Xian szybko zdobył względy cesarza, awansując na wysokie stanowiska, a ich bliska relacja stała się symbolem męskiej miłości. Najbardziej znana anegdota opowiada, jak cesarz Ai odciął rękaw swojego ubrania, by nie obudzić śpiącego Dong Xiana. Ta historia dała początek eufemizmowi „nawyk odcinania rękawa” (断袖之癖, duànxiù zhī pǐ). Po śmierci cesarza Ai Dong Xian popadł w niełaskę i popełnił samobójstwo, lecz ich związek pozostał ważnym symbolem w chińskiej kulturze.

Cesarz Ai i Dong Xian

Innym znanym przykładem jest relacja króla państwa Wei (魏国, Wèi Guó) z jego faworytem Long Yangiem (龙阳君, Lóng Yáng Jūn), który okazał zazdrość i obawę przed utratą względów władcy. Król tak bardzo cenił Long Yanga, że skazywał na śmierć każdego, kto proponował mu nowego faworyta. Stąd pochodzi eufemizm „nawyk Long Yanga” (龙阳之癖, lóngyáng zhī pǐ). W klasycznej chińskiej kulturze męska miłość opisywana była poetyckimi metaforami i eufemizmami, takimi jak „odcięty rękaw”, „Long Yang” (龙阳), „męski wiatr” (男风, nánfēng) czy „dzielenie brzoskwini” (分桃, fēntáo). Współczesny termin to 同性爱 (tóngxìng ài) – „miłość tej samej płci”.

Tolerancja wobec homoseksualizmu skończyła się dopiero po wojnach opiumowych, czyli w XIX wieku – niewykluczone, że miała na to wpływ wiktoriańska pruderia, która dotarła do Chin (podobnie jak miało to miejsce w Indiach). W ostatnich latach Chińczycy zdają się jednak powracać do dawnego tolerancyjnego podejścia – już w 2014 roku przeprowadzony przez Chinese Journal of Human Sexuality sondaż pokazywał, że 85 proc. Chińczyków popiera małżeństwa osób tej samej płci, tylko 2 procent jest temu przeciwnych, a 13 procent jest niezdecydowanych. W tym czasie słowo „towarzysz” – funkcjonujące dotąd jako synonim lojalnego komunisty, stał się slangowym określeniem osoby homoseksualnej. Być może pod wpływem zmieniającej się opinii społecznej już w 1997 roku homoseksualizm został zdekryminalizowany, a w 2001 roku ministerstwo zdrowia oficjalnie usunęło go z listy chorób psychicznych.  Od 1 lipca 2013 roku płci partnerzy (w tym pary małżeńskie) obecnych rezydentów uzyskali prawo do statusu rezydenta w Pekinie. Szacuje się, że społeczność LGBTQ w Chinach liczy od 5 do 40 milionów osób. 

Blanka Katarzyna Dżugaj, Ada Konieczna 

Dodaj komentarz