Dzieje się w Azji: 4 rzeczy z tygodnia, o których warto wiedzieć

Druga wymiana więźniów między Izraelem a Hamasem w cieniu izraelskich ataków na Zachodni Brzeg, kolejne problemy prezydenta Korei Południowej i wyrok śmierci dla chińskiego nożownika. Dobre wieści tylko z Tajlandii, która stała się trzeci krajem azjatyckim z legalnymi małżeństwami tej samej płci. Oto tydzień w Azji w pigułce. 

  • Kolejne izraelskie zakładniczki na wolności

W sobotę rano Hamas uwolnił cztery kolejne izraelskie żołnierki: Karinę Ariew, Daniellę Gilboa, Naamę Lewi i Liri Albag. Zostały przekazane przez Hamas przedstawicielom Czerwonego Krzyża na jednym z placów w mieście Gaza. Jeszcze tego samego dnia kobiety wróciły do domów. Hamas uprowadził je 7 października 2023 roku  z bazy wojskowej w Nahal Oz przy granicy ze Strefą Gazy, gdzie pełniły służbę w punkcie obserwacyjnym. Spędziły w niewoli 477 dni. 

W zamian Izrael wypuścił 200 palestyńskich więźniów – siedemdziesięciu z nich (wielu z wyrokami dożywotniego więzienia) zostało przewiezionych do Egiptu, skąd zostaną deportowani do innych państw. Pozostali przewieziono na Zachodni Brzeg i do Strefy Gazy.  Istniała obawa, że do tej drugiej już wymiany jeńców nie dojdzie, Hamas miał bowiem w pierwszej kolejności wypuścić dwie kobiety cywilne, a nie żołnierki. Z informacji medialnych wynika jednak, że Benjamin Netanjahu nie zerwie porozumienia. Trudno się dziwić – obecnie w Gazie potrzebny jest mu spokój, intensyfikuje bowiem działania militarne na Zachodnim Brzegu. W ramach operacji Żelazny Mur izraelskie wojsko atakuje miasto Dżenin, gdzie Netanjahu skierował tysiące żołnierzy, ciężki sprzęt wojskowy oraz buldożery. 

  • Chiński nożownik skazany na śmierć

Wyrok, który zapadł w piątek dotyczy zdarzenia z czerwca ubiegłego roku. Na przystanku przy japońskiej szkole w Suzhou, w prowincji Jiangsu na wschodzie Chin, napastnik pchnął nożem Japonkę i jej dziecko. Poważnie ranił też Chinkę, Hu Youping, która próbowała go obezwładnić – kobieta zmarła tuż po przewiezieniu do szpitala. 

Po zabójstwie dużo się mówiło o zbrodni nienawiści – 52-letni Zhou Jiasheng miał zabić, bo nienawidził Japończyków, co spodobało się znacznej części chińskiego społeczeństwa. W trakcie procesu kwestia narodowości ofiar nie była jednak podejmowana, sąd uznał zaś ostatecznie, że mężczyzna dopuścił się przestępstwa “utraciwszy wolę życia ze względu na długi”. Kara śmierci – zdaniem sądu – mogła być jedyną słuszną w przypadku tak “nikczemnej i niosącej istotne reperkusje społeczne zbrodni”. Taki sam wyrok usłyszał w tym tygodniu mężczyzna, który we wrześniu zabił nożem dziesięcioletniego japońskiego chłopca. 

  • Już nie tylko impeachment, czyli kolejny problem prezydenta Korei Południowej

To sytuacja bezprecedensowa w historii Korei Południowej: Yoon Suk-yeol jako pierwszy urzędujący prezydent został postawiony w stan oskarżenia. Prokuratura zarzuca mu „kierowanie zamachem stanu”. Zgodnie z południowokoreańską konstytucją prezydent nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej w czasie trwania kadencji, chyba że dopuścił się zamachu stanu lub zdrady stanu. Grozi za to kara dożywotniego więzienia lub śmierci. 

Śledztwo w sprawie Yoona przez ponad półtora miesiąca prowadziło biuro ds. ścigania korupcji wśród najwyższych rangą urzędników. Nie ma ono jednak uprawnień do stawiania zarzutów głowie państwa, sprawę przekazało więc prokuraturze – śledczy domagali się przy tym, by zawieszony w obowiązkach prezydent został oskarżony o kierowanie zamachem stanu i nadużycie władzy. Ten drugi zarzut został przez prokuraturę odrzucony.

  • 1700 par na jednym ślubnym kobiercu w Tajlandii

W czwartek Tajlandia przeszła do historii jako pierwsze państwo Azji Południowo-Wschodniej, które zalegalizowało małżeństwa osób tej samej płci. Z tej okazji w centrum handlowym Siam Paragon w Bangkoku odbyła się masowa ceremonia ślubna – związki małżeńskie zawarło ponad 1700 par tej samej płci. 

Ustawa o równości małżeńskiej została przyjęta przez rząd już w czerwcu, oczekiwałą jednak na zgodę ze strony Korony. Król podpisał ją pod koniec września, teraz weszła natomiast w życie. Ustawa ta definiuje małżeństwo jako związek między dwojgiem ludzi, a nie między mężczyzną i kobietą, a także nadaje współmałżonkom pełne legalne, finansowe i medyczne prawa. Daje również prawo do adopcji dzieci i dziedziczenia majątku po śmierci partnera.

Blanka Katarzyna Dżugaj

Dodaj komentarz