Plagi egipskie, a może…koreańskie? Korea Południowa miała równie dramatyczny początek nowego roku, co końcówkę starego. Mieszkańcy Wietnamu duszą się w smogu, a w Gazie w szybkim tempie ubywa Palestyńczyków, podczas gdy Joe Biden zamierza sprzedać Izraelowi broń za 8 mld dolarów. Oto pierwszy tydzień 2025 roku w Azji.
- Próba aresztowania prezydenta Korei Południowej
Yoon Suk-yeol objęty jest nie tylko procesem impeachmentu toczącym się przed Sądem Konstytucyjnym, ale także śledztwem policyjnym. Dotyczy ono zamachu stanu – przestępstwa zagrożonego karą śmierci. Zawieszony w obowiązkach prezydent nie stawia się jednak na kolejne przesłuchania, uniemożliwia też przeszukanie swojego biura – od 12 grudnia nie opuszcza rezydencji. Z tego względu seulski sąd okręgowy wydał nakaz jego aresztowania oraz rewizji w rezydencji.

W piątek osiemdziesięciu śledczych, m.in. z Biura Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników, próbowało wejść na jej teren, zostali jednak powstrzymani przez wojsko i straż prezydencką. Impas trwał 6 godzin, po czym śledczy zrezygnowali z prób dostania się do środka budynku, a Biuro Ścigania Korupcji zawiesiło wykonanie nakazu aresztowania. Jest on ważny jeszcze do 6 stycznia. Tego samego dnia na drugiej rozprawie w sprawie impeachmentu zebrali się sędziowie Sądu Konstytucyjnego – ponownie bez udziału Yoon Suk-yeola. 14 stycznia oskarżenie i obrona mają wygłosić pierwsze przemowy – jeśli prezydent nie pojawi się na tej rozprawie, kolejny termin został wyznaczony na 16 stycznia.
- Palestyńczyków jest znacznie mniej niż rok temu
Wielkość populacji Strefy Gazy zmniejszyła się o 6 proc. od początku wojny – podał tamtejszy Urząd Statystyczny. Według palestyńskich danych ponad 55 tys. osób uznano za zmarłe, a 11 tys. – za zaginione. Od początku wojny ze Strefy Gazy wyjechało 100 tys. Palestyńczyków. Liczba mieszkańców tego terytorium, która przed konfliktem wynosiła 2,1 mln osób, zmniejszyła się o około 160 tys.

Tylko podczas trzech pierwszych dni 2025 roku w Strefie Gazy zginęło ponad 100 osób. W czwartek w izraelskim ataku na obóz dla uchodźców wewnętrznych Al-Mawasi, zginęło co najmniej 10 osób, w tym troje dzieci, a 15 zostało rannych. Wśród ofiar znaleźli się komendant lokalnej policji Mahmud Salah i jego zastępca Hussam Shahwan. Na początku wojny położony na południu enklawy obóz został wyznaczony jako strefa humanitarna dla cywilów. Izrael zaatakował też m.in. obóz dla uchodźców w Dżabalii na północy Strefy Gazy, obozy Szati i Maghazi w centralnej Gazie oraz siedzibę ministerstwa spraw wewnętrznych palestyńskiej enklawy w Chan Junis. Tymczasem portal Axios powołując się na wypowiedzi dwóch „bliskich sprawie urzędników” poinformował, że Departament Stanu USA powiadomił „nieformalnie” Kongres, że administracja Joe Bidena zamierza sprzedać Izraelowi uzbrojenia o wartości 8 mld dolarów.
- Hanoi miastem z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem na świecie
W piątek rano wietnamska stolica była miastem o najgorszej jakości powietrza na świecie. Poziom cząstek PM2.5, które – według Światowej Organizacji Zdrowia – są najbardziej szkodliwe dla zdrowia człowieka wyniósł 266 mikrogramów na metr sześcienny. Tymczasem za bardzo wysoki uznaje się dobowy odczyt na poziomie 60 mikrogramów na metr sześcienny. Gęsty smog, spowodowany głównie przez duży ruch uliczny, palenie śmieci i działalność przemysłową, to problem wielu miast w Wietnamie.

W czwartek wicepremier Wietnamu Tran Hong Ha wezwał do bardziej intensywnych wysiłków na rzecz przejścia na pojazdy elektryczne, co miałoby doprowadzić do zmniejszenia poziomu zanieczyszczenia powietrza. Władze Hanoi postawiły sobie za cel, by do 2030 roku co najmniej 50 proc. autobusów miejskich i 100 proc. taksówek było pojazdami elektrycznymi. W piątek na liście najbardziej zanieczyszczonych miast świata, obok stolicy Wietnamu, dominowały inne metropolie Azji: Delhi, Dhaka, Lahaur, Karaczi, Chengdu, Chongqing i Wuhan.
Blanka Katarzyna Dżugaj
