Fani Marvela nie mogą się doczekać, Palestyńczycy nawołują do bojkotu – film Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat jeszcze nie wszedł na ekrany kin, a już wzbudza kontrowersje.
W miniony piątek Marvel pokazał zwiastun i plakat swojej najnowszej superprodukcji, czyli długo oczekiwanego filmu Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat. Długo, bo od ponad roku, czyli od momentu, w którym ukończono zdjęcia – ponoć na pierwszych, testowych pokazach film Juliusa Onaha wypadł tak słabo, że wymieniono scenarzystę i dokręcono nowe sceny. Hollywoodzkie wróble ćwierkają, że w scenach tych pojawiły się postacie, których w pierwotnej wersji nie było, trudno jednak zweryfikować na razie, ile w tym ćwierkaniu prawdy. Niemniej, głównym bohaterem nowego filmu Marvela jest Sam Wilson (Anthony Mackie), który obejmuje ważną funkcję państwową i wpada prosto w środek międzynarodowego spisku.

I zwiastun i plakat fanom Marvela się spodobał, nieco gorzej rzecz ma się z jedną z bohaterek – i to bynajmniej nie pierwszoplanową. Chodzi o Ruth Bat-Seraph, która wzbudza kontrowersje wśród Izraaelczyków i Palestyńczyków, a także ich sympatyków – choć rzecz jasna ze zgoła odmiennych powodów. Zacznijmy jednak od wyjaśnienia kim w ogóle jest Ruth. Po raz pierwszy postać ta, wówczas nosząca imię Sabra, pojawiła się w wydanym w 1980 roku komiksie NiesamowityHulk – według jego twórców urodziła się niedaleko Jerozolimy i wychowała w kibucu prowadzonym przez izraelski rząd. Gdy ujawniły się jej moce mutantki Sabra została pierwszą superbohaterską agentką w służbie Mosadu. Dla przykrywki pracowała także jako policjantka w izraelskiej policji w Tel Awiwie. Nosiła niebiesko-biały strój z Gwiazdą Dawida i często uczestniczyła w akcjach przeciwko arabskim terrorystom. Jej początkowy konflikt z Hulkiem dotyczył właśnie terroryzmu – widząc go z ciałem młodego Araba Sabra błędnie uznała, że Hulk współpracuje z islamskimi terrorystami działającymi w Izraelu.

Tyle o Sabrze/Ruth, czas odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jej pojawienie się w filmie Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat oburzył zarówno Palestyńczyków, jak i Izraelczyków. Motywacja tych pierwszych jest oczywista – wzywają do bojkotu filmu ponieważ po pierwsze: Ruth pochodzi z Izraela, po drugie: jest agentką Mosadu, a wskrzeszanie tej postaci w momencie, gdy Izrael wyniszcza Strefę Gazy to promowanie ucisku Izraela wobec Palestyńczyków. Prawdą jest jednak tylko ta pierwsza informacja – znaczna część protestujących nie jest bowiem świadoma, że Marvel zmienił nie tylko imię, ale i miejsce zatrudnienia izraelskiej superbohaterki – Ruth (Shira Haas) nie pracuje już dla Mosadu, jest natomiast wysoko postawioną urzędniczką w amerykańskim rządzie, cieszącą się zaufaniem prezydenta (Harrison Ford). Co ciekawe, Izraelczyków oburzyła właśnie modyfikacja postaci:
Marvel – firma założona przez syjonistycznych żydów – w najnowszym filmie o Kapitanie Ameryce pozbawiła żydowską superbohaterkę Sabrę jej izraelskiej tożsamości w obawie przed antysemicką reakcją. Wstyd! – piszą internauci.
Oburzenie jest tym większe im głośniej wspomniane wcześniej wróble ćwierkają, że nastąpiła ona na skutek rozpoczetej 7 października 2023 roku wojny Izraela z Hamasem, co akurat możemy zweryfikować jako dezinformację. Zmianę historii tej postaci Marvel zapowiedział bowiem już w 2022 roku, tuż po ogłoszeniu, że Sabra pojawi się w czwartej części opowieści o Kapitanie Ameryce. Była to odpowiedź na krytykę poszerzenia galerii postaci MCU właśnie o Sabrę ze strony Palestyńskiej Kampanii na rzecz Akademickiego i Kulturalnego Bojkotu Izraela. Dziś Kampania protestuje ponownie, a media społecznościowe zalewają nawoływania do bojokotu filmu. Oliwy do ognia dolewa fakt, że wcielająca się w postać Ruth aktorka Shira Haas swego czasu służyła w Izraelskich Siłach Obronnych – taki obowiązek ma każdy obywatel Izraela, niezależnie od płci.

Nie jest to pierwszy raz, gdy Sabra stanowiła źródło kłopotów dla MCU – swego czasu zarzucano Marvelowi, że imię bohaterki nawiązuje do masakry w ubogiej dzielnicy Bejrutu, w której mieszkali palestyńscy uchodźcy. Rzezi dokonały libańskie oddziały maronickie za przyzwoleniem dowództwa izraelskich sił zbrojnych, dzielnica nosiła natomiast nazwę…Sabra. Sęk w tym, że izraelska superbohaterka pojawiła się w uniwersum Marvela w 1980 roku, czyli dwa lata przed masakrą.
Premiera filmu Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat zaplanowana jest na zimę 2025 roku. Jedyne na co można mieć nadzieję to zakończenie wojny w Gazie do tego czasu.
Blanka Katarzyna Dżugaj
